Powołanie - Sięgając Nieba Muzyką

06.03.2024                                                                                                                                              Autor: Kamil Maruszak
                          „Dwaj najpotężniejsi wojownicy to cierpliwość i czas, którzy zrobią wszystko” (Lew Tołstoj)

           Już jako dziecko marzyłem o tym, by stać się prawym wojownikiem, aż w końcu mistrzem swego fachu.
Wszystkie teksty kultury z dziedziny Sci-Fi oraz fantasy*, którymi otaczałem się – od bajek, rysunków, filmów, książek aż po gry komputerowe kreowały w mojej głowie pewne wizje i postawy takie jak:

- wewnętrzna siła         - umiejętność obrony          - promieniujące zdrowie           - tolerancja   
- bycie przykładem tego czego uczy się innych      - uzbrojenie w wiedzę              - współczucie
- systematyczność i hojność                                   - wysokie wartości moralne     -rozumienie wymiaru i głębi sztuki
- odwaga                     - praworządność                  -wielka miłość                          - szacunek dlakażdego życia

Najlepszy wojownik światła

Nigdy nie ranił bestialsko swoich przeciwników, tak samo jak i najlepszy nauczyciel, który nie praktykował tego czemu hołdował nie mógłby nawet sięgać do poziomu pięt Mistrza.

              Gdy zacząłem używać i stosować powyższe postawy, pomagały mi one korzystnie w procesie edukacji i praktycznym treningu życia. Zawsze sprawdzało się w każdej dziedzinie życia, że gdy wiosłowałem pod prąd nie wychodziło to na dobre, dlatego warto dbać również o swoją ogólną intuicję i odczuwanie subtelnych znaków, które samoistnie mogą prowadzić Ciebie w pełnej miłości do Twoich sukcesów. Z pewną dozą pokory i mocną dyscypliną zacząłem dowiadywać się coraz więcej o prawdziwej egzystencji. Na tym etapie doceniałem coraz bardziej cierpliwość i swój cenny czas. Każda chwila z mego życia stawała się dla Mnie piękną obserwacją. Uważność przejęła w końcu stery.

           Jak powiedział Leo Tolstoj - „Pamiętaj, że najważniejszy jest teraz. To jedyna chwila, którą masz pewność.” w życiu każdego człowieka przychodzi pewien moment, gdzie zaczyna zdawać sobie sprawę i zadawać pytania, czy aby na pewno dobrze wykorzystuję swój czas i potencjały, które być może marnują się podczas większości czynności dnia codziennego.
I jak przystało na daną nam wolną wolę mogłem zawsze wybrać - pozostać tu gdzie jestem lub zmieniam coś w swoim postępowaniu. Jednak, gdy nawiązywałem coraz lepszą relację z sobą samym, zaczynałem w końcu słuchać swojego serca. Wtedy ono przejęło kontrolę. Stąd wszystkie niepotrzebne wyobrażenia zbudowane na lęku, niepewności, pewnych traumach ustępowały. Dały mi spokój również etykiety społecznych wymagań typu „masz być ….”, „ta i tamta praca” czy też „musisz mieć rolę …wżyciu”. Iluzja sztucznych standardów opada niczym kurtyny sceniczne. Zacząłem tańczyć pośród unoszącego się kurzu. Wystarczyło tylko rozgościć się w swej przestrzeni serca, a niemożliwe stało się możliwe.

❤ Łącząc kropki zrozumiałem, iż kreacjajest prosta, jasna i piękna, aby przestać!

❤ Dawne marzenia i cele stały sięaktualne, i są moimi wymysłami !

❤ Moje zwariowane melodie dopominałysię jedynie o moje własne zrozumienie!

❤ Koniec udowadniania czegokolwiek komukolwiek! Jeśli ktoś zechce wiedzieć o nas i o naszym działaniu nieco więcej, przyjdzie ktoś w odpowiednim czasie, zapyta i wysłucha w spokoju.

❤ Gdy szanujesz Siebie, swoje emocje, potrzeby, zdrowie, wszystko co Twoje, wówczas zaczynasz szanować wszystko
i wszystkich dookoła, oraz otrzymujesz ten sam szacunek od świata.

          Od małego dziecka czułem już swoje powołanie, widziałem ten świat inaczej, wiedziałem, że coś tutaj nie gra, że pewna część świata wciska mi przysłowiowy kit. Chcąc znajdować kolejne odpowiedzi, dostawałem kolejno konkretne lekcje od życia. Część z nich wydawała się kłodami pod nogi, lecz z czasem przychodziło do mnie zrozumienie i czucie ich wagi, przez co wyciągałem piękne nauki i doświadczenie na przyszłość. Dla każdego z nas będą to różnego rodzaju i stopnia lekcje. Pewni ludzie będą szukać odpowiedzi w książkach, jednej lub więcej z około 4200 stworzonych do tej pory religii na świecie, bliskich, przyjaciołach a inni jeszcze w nieskazitelnej naturze poprzez obserwację jej.

Warto jednak pamiętać, że gdy już stwierdzimy, iż dotarło coś do nas w końcu, wnet pojawią się „Egzaminatorzy” życia, którzy będą nas testować i sprawdzać na wszelakie sposoby, od najmniejszych prób po największe wyzwania. Patrząc logicznie na sposób działania i funkcjonowania każdego dorosłego człowieka i zwierzęcia, wszystko kształtowało się we wczesnym dzieciństwie. A więc, już wtedy mieliśmy swoje pierwsze lekcje, nauki a potem sprawdziany u naszych pierwszych opiekunów życia jakimi byli rodzice, lecz właśnie w postaci wcześniej wspomnianych „egzaminatorów”. Każdy kolejny test życia (sytuacja lub osoba)jest dla nas pięknym lustrem, okazją by dojrzeć na nowo coś w sobie lub być może przypomnieć sobie coś co zapomnieliśmy o nas samych. Jedno jest pewne, że gdy coś zostawisz podczas takiego egzaminu, to pójdzie dalej z Tobą przez życie i wyjdzie czasem nawet w niekomfortowej i nieodpowiedniej sytuacji jako kolejny test twoich przekonań czy nowych wartości. Dopiero, gdy zdasz sam Siebie, udowodnisz jedynie tylko Sobie swoje prawdy i wartości, wtedy testy dadzą Ci spokój na dobre, chyba że stwierdzisz, iż chciałbyś wrócić na niższe poziomy szkoły życia. Zapewniam Cię jednak, że to mało prawdopodobne, ponieważ gdy już poczujesz raz życie w czystości, coraz lżejsze, wówczas nie zechcesz wracać na stare śmieci 😊 .

                          "Jeśli Twój umysł stanie się bardziej zorganizowany, te niepotrzebne słowa, niepotrzebne działania,
                                               wszystkie niepotrzebne rzeczy znikną. Kiedy odejdą, masz dużo czasu." (Sadghuru)

          Owszem, są przypadki, gdzie pewni ludzi swe powołanie znajdują szybciej. Ktoś powie od razu, że mieli mnóstwo szczęścia dzięki rodzicom lub innym osobom. Lecz i ich nie ominą lekcje, testy czy egzaminatorzy, o których mowa była wyżej. Jeśli te osoby, nie docenią swoich darów od życia, nie odrobią swoich lekcji, wówczas mogą porzucić lub stracić nawet bezpowrotnie swoje powołania. Dlatego tak bardzo ważne jest dbanie o esencję swej duszy i jej kod, gdy tylko nawiążemy
z nią kontakt po raz pierwszy.

Dla jeszcze innej grupy ludzi, gdyby drogi nie były zbyt kręte i wymagające, a w dodatku z dozą skrajnych wrażeń i doznań nie doświadczyliby oni prawd o życiu, i nie odkryliby swojego przeznaczenia w świecie. Sam byłem w pewnym okresie dorastania takim osobnikiem, gdzie mimo, iż miałem podane na tacy złote klucze do kolejnych drzwi to odcinałem się od kontaktu z wewnętrznym prowadzącym mnie głosem, lecz głównie przez strach i lęk. Dopiero, gdy wziąłem na warsztat moje słabości i z otuleniem ich przeszedłem na nowo przez moje lekcje, wówczas zacząłem doznawać piękna życia w nowej okazałości.

        Wołaj do wszechświata o wszystko czego chcesz czy nie rozumiesz. On słucha i przyniesie dla Ciebie najpierw odpowiednie lekcje, abyś wyciągnął naukę a następnie postawi Cię na próbach. Wracając do swojego źródła, stając przy sobie na nowo nauczyłem się przy okazji humoru, o którym marzyłem ♡. Zacząłem się wręcz śmiać z wszystkiego czego przedtem się lękałem i bałem się stawiać kroki, aby przechodzić przez kolejne poziomy życia w kierunku mojego powołania. Zawsze mamy wybór, możesz słuchać znajomych czy bliskich uzależnionych od ciągłych dramatów, ale możesz zacząć słuchać swojego serca, słuchać swej melodii i wzbogacać ją o nowe brzmienia.

                                          ❣ Niech cała orkiestra twej duszy wybrzmi w końcu na światło dzienne ! ❣

Idąc już nawet swoją drogą, uważaj jedynie na pułapki, które w dzisiejszym świecie są porozstawiane praktycznie na każdym kroku i rogu. Wszystko chce tylko Twojej uwagi, ale kto lub co chce Twojej uwagi?

               Praktycznie w każdej dziedzinie życia aktualnie mamy specjalistów, którzy szukają kolejnych coraz to skuteczniejszych sposobów na pozyskanie Twojej uwagi. Niczym mistyczna pogoń tylko za zdobyciem Twojego like 👍. Zabawki, filmy, bajki, gry komputerowe i konsolę, zakupy, jedzenie, seks, używki, reklamy, portale społecznościowe, cały smartfon i wiele innych. A gdzie PRAWDZIWE ŻYCIE? Każdy taki rodzaj Twojej uwagi może stać się uzależnieniem, a wtedy to już ty sam stajesz się tylko produktem... Więc miej to na uwadze, komu i czemu poświęcasz teraz swą cenną uwagę 😉. Ponieważ każdy twój wolny czas może być owocnie wykorzystany na twoją kreację, twórczość, naukę w kierunku twoich pasji aż do mistrzostwa u stóp Twego prawdziwego powołania.

Im więcej mini uzależnień tym Kurtyna fałszu i iluzji jest cięższa i przysłania Twoje prawdziwe potencjały. Te wszystkie iluzje możesz również spotkać w nowoczesnych wydaniach duchowości.. A jej istota leży przecież w prostocie jak wszystko co prawdziwe w świecie. Z mojego doświadczenia duchowości możesz doświadczać nawet w myciu zębów czy zmywaniu naczyń. To jest właśnie ta chwila.. ta UWAŻNOŚĆ, o którą zabiegają wszyscy producenci produktów, reklam itd. Tak samo wszystko może stać się święte w Twoim życiu, jeśli tylko otulisz swoje życie czystą intencją łagodnością, czuciem, zrozumieniem i pełnią radości na każdym kroku. I nie, to nie jest przysłowiowe „wymiotowanie tęczą”. Jest różnica pomiędzy prawdziwym czuciem radości do wszystkiego stworzenia a podążanie w kierunku teorii jakiegoś rodzaju dogmatu duchowości. Gdy stałem się miłością, nagle w każdej chwili brzmiała nowa przyjemna wibracja tego czynu i słowa. Każdej drodze, nawet tej cięższej wysyłam uśmiech jako powitanie nowej lekcji, dzięki której otrzymam naukę jeśli tylko tego zechcę, zaś powiedzenie „Cel uświęca środki” stało się dodatkowym pasem bezpieczeństwa, gdyby jednak na drodze wystąpiły bardzo trudne kłody pod nogami.

                  Balansem czyli tym środkiem
                                   pomiędzy skrajnościami jest właśnie Oświecenie

Oświecenie to również prosty stan. Najtrudniejsze w nim jest pozwolenie puszczeniu Siebie – ODPUŚĆ.
Piórko na wietrze nie kontroluje gdzie poniesie go wiatr. Oddaj się wewnętrznemu prowadzeniu i oddaj się przygodzie życia. Coraz bliższe bycie przy sobie samym to kolejne zwycięstwo.

W moim życiu dopóki miałem sporo prób, aby dojść do stabilności i móc kreować Siebie w Muzyce, czyli mojej największej miłości na Świecie. Wymagało to jednak pewnych poświęceń i zmian w:

- nastawieniu do życia      - zmianie stosunku do Siebie      - samoakceptacji

- samoświadomości      - samorealizacji (nawet na najmniejszych płaszczyznach życia)

- odremontowaniu gruntownie fundamentu duchowości

- Zdrowym stylu życia        

- Zdrowym odżywianiu (pojazd pojedzie na różnym paliwie, lecz na każdym pojedziesz z innym komfortem, krócejlub dalej, tak samo i w życiu są inne doznania i odczucia na różnym paliwie, które wkładasz w swoje ciało, w swoją świątynie)

- porzuceniu programu Ratownika i wielu innych ról

- pogodzeniu się ze Sobą

Te wszystkie i wiele innych pobocznych rzeczy przyczyniły się do tego, że jestem w miejscu, które sprzyja mojemu wyrażaniu się poprzez muzykę, uzdrawianiu i docieraniu do innych ludzi dzięki płynącej harmonii wprost z częstotliwości dźwięków instrumentów i mojego głosu. Całość jednocześnie sprzyja mojemu dalszemu rozwojowi.

                                                     "Czas, który cieszy się zadowoleniem, to prawdziwe bogactwo" (laozi)

*Warto wspomnieć, że występująróżnice pomiędzy Sci-fi a fantasy. W pierwszym z nich twórcy skupiają się naumiejscowieniu wydarzeń w przyszłości korzystając z osiągnięć nauki iwykorzystaniu danej techniki, która jakoś konkretnie ma wpływać na życieprzedstawionych tam społeczności. Zaś Fantasy ukazuje magiczne światy i ichnadprzyrodzone magiczne zdolności, dlatego też występują tam legendarne czy wręczbaśniowe stworzenia.